Zobacz to wreszcie!
To zabawne z jaką lekkością opowiadam o wszystkich chorych wydarzeniach z mojego życia. Wygodnie jest zostać anonimowym. W Internecie mogę być każdym. Jestem „Mr. Nobody” z którym możesz się utożsamiać. Z którym powinieneś się utożsamiać. Co jeśli to właśnie Ty tworzysz tą stronę? Autorem może być każdy. Twój brat, kolega, sąsiad, kelner w restauracji, do której zwykle zabierasz dziewczynę, barman w ulubionej knajpce, recepcjonista któremu powierzasz swój dowód tożsamości. Każdy. Włącznie z Tobą. Zadaj sobie zatem pytanie: po co to wszystko? Co masz tak naprawdę do powiedzenia? Co chcesz przekazać? Co chcesz zmienić? Czy w ogóle chcesz coś zmienić? Czy zmiana jest potrzebna? Pozwól, że powiem Ci kim jesteś. Jesteś zwierzęciem podążającym za instynktem, koszem na brudne myśli, szufladą na Twoje tajemnice. Ale w tym wszystkim dostrzegam sztukę. Walka z samym sobą, odgrywanie ról, malowanie nowej rzeczywistości, animacja życia. Jednak te dwie sprzeczności – zwierzęcość i artyzm